Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». Lecz On mu odparł: «Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych» Mt 4,1-4
Nie samym chlebem
Żyje człowiek
Lecz każdym słowem
Które pochodzi z ust Bożych.
Ojcze Gwidonie
Wierny Sługo Ewangelii
Przeniknięty
Do głębi swej duszy
Słowem
Samego Boga.
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść
Byłem spragniony, a daliście Mi pić
Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie.
Święty Gwidonie
Głos Chrystusa
Odbił się echem
W Twym sercu.
Byłem nagi, a przyodzialiście Mnie
Byłem chory, a odwiedziliście Mnie
Byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie.
Pieczęć
Pozostawiła trwały ślad
Woda
Zrosiła Ziarno
Zasiane przez Bożego Siewcę.
W ziemi żyznej
Urodzajnej
By obumrzeć
I wydać plon stokrotny.
Słowo
Nie powróciło do Boga
Nim nie dokonało
Tego co chciał Bóg
I nie spełniło pomyślnie
Swego posłannictwa.
Słowo – Ziarno
A siewcą Chrystus
Cenne Ziarno
A w nim łaska.