Kartka z pamiętnika – postulat w…

Piątek, 11 marca 2016r.

Międzybrodzie Bialskie przywitało nas smętną mgłą i nieprzyjemną mżawką, która moczyła każdą część naszej garderoby, jakby chciała nas zniechęcić do pobytu w tej pięknej, górzystej okolicy.

W pierwszym odruchu nasze oblicza zasępiły się nieco i roztoczyła się przed nami mroczna wizja spędzenia dwóch dni przy oknie i wypatrywania najmniejszego przebłysku jasnego słońca. Postanowiłyśmy jednak zaprzyjaźnić się z tą, na pozór niesprzyjającą naszym planom, aurą. Wyruszyłyśmy na poszukiwanie piękna, z nadzieją, że mimo wszystko odnajdziemy go wśród deszczu i mgły, która przysłoniła nam urocze widoki gór. Po jakimś czasie wędrowania zauważyłyśmy promienie inne niż oczekiwałyśmy… promienie które rozjaśniały naszą drogę. Dostrzegłyśmy, że mimo niesprzyjających warunków jest w nas radość, radość ze wspólnego wędrowania, radość której źródłem była obecności wśród nas jeszcze jednego Wędrowca…

s. Halina Szostek CSS

{gallery}postulat_Miedzybrodzie{/gallery}