Wielka Środa
16 kwietnia 2014Wielki Czwartek
17 kwietnia 2014To była powódź jakiej tu nie pamiętano.
W Bujumbura, ucierpiała szczególnie dzielnica Kamenge i trzy sąsiednie: KInama, Czarama, Buterere. Wieczorem, zaczęło padać i to coraz mocniej, ale nikt nie spodziewał się tego, co miało nastąpić.
Po północy woda zaczęła zabierać ze sobą wszystko co napotkała po drodze: całe domy, ludzi dorosłych, a szczególnie dzieci. W poniedziałek rano w naszym ośrodku miałyśmy dużo zmoczonych, rannych ludzi, a potem zaczęto też znosić zmarłych. W kostnicy miałyśmy pięcioro dzieci i jednego dorosłego mężczyznę. Ogólnie mówi się o 200 zmarłych w czasie tej powodzi. Ludzie mówią, ze od dawna nie przeżyli takiej tragedii w Burundi. Stworzono obozy dla tych, którzy utracili wszystko, mieszkają pod namiotami. W obozie niedaleko nas mieszka 275 rodzin. W jednym namiocie mieszka po siedem lub osiem rodzin. Są rodziny, które straciły cały dobytek, jak również członków, a w szczególności dzieci, które nie miały siły, aby oprzeć się fali. Jedna z matek, która pierwszego dnia przyszła się do nas leczyć, cały czas płakała, gdyż woda wydarła jej kilkumiesięczne dziecko z pleców, gdy ta próbowała się ratować, i już go nie zobaczyła. Druga sytuacja: cała rodzina położyła się spać jak zawsze, rodzice w jednym pokoju, a dzieci w drugim. W pewnym momencie ojciec usłyszał hałas. Otworzył drzwi dzielące ich pokoje i już nikogo nie zobaczył, a była tam piątka dzieci. Wielka tragedia.
Z prośbą o modlitwę za nich i o wsparcie
s. Talita, misjonarka z Burundi
I TY TEŻ MOŻESZ WŁĄCZYĆ SIĘ W DZIEŁO MISJI
PRZEZ MODLITWĘ I OFIARĘ.
Nr konta, na które można przesyłać ofiary na misje Sióstr Kanoniczek w Burundi:
47 1240 4650 1111 0010 1821 9862 PLN
z dopiskiem: „na Misje w Burundi”