Wszystko w Nim i z Nim
6 maja 2018Nie potrzebują lekarza zdrowi…
6 maja 2018ADORACJA KRZYŻA
PIEŚŃ: Króla wznoszą się ramiona
Witaj Krzyżu święty, Krzyżu naszego zbawienia, Krzyżu naszego Pana, Drzewo Przenajszlachetniejsze.
Krzyżu święty – Ty zamykasz w sobie tajemniczo wiele sprzeczności. Jesteś jednocześnie słabością i mocą, zgorszeniem i chwałą, jesteś cierpieniem, męką i bólem i jednocześnie zwycięstwem nad tym wszystkim; jednocześnie niesiesz śmierć i życie, gorycz odrzucenia i wywyższenie. Witaj, niepojęta Tajemnico.
PIEŚŃ: Krzyżu Chrystusa, bądźże pozdrowiony…
Zebrane, wokół Twojego Jezu Krzyża, w duchowej łączności z Ludem Bożym uwielbiamy Twoją Miłość, uwielbiamy Ukrzyżowane dla nas Twoje Przenajświętsze Ciało, Przenajdroższą Krew, płynącą obficie z otwartych Ran, uwielbiamy Święte Drzewo Krzyża – znak naszego zbawienia i Jego bezcenne owoce.
PIEŚŃ: Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za chrzest święty, który zanurzając nas w Twojej Krzyżowej śmierci daje nam Boże życie, życie łaski – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za wszystkie sakramenty czerpiące z mocy Twojego Krzyża, szczególnie za sakrament Eucharystii i Pokuty. – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za Twoją bliskość, gdy żegnamy się znakiem Krzyża, gdy zaczynamy i kończymy nim dzień, modlitwę, pracę – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za umocnienie i pociechę, jakie z Krzyża płyną chorym, doświadczanym, niewinnie cierpiącym. – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za moc i męstwo jakie z Krzyża czerpią męczennicy do dawania najwyższego świadectwa. – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za wysłużoną na Krzyżu nadzieję, która wbrew szerzącej się na świecie przemocy, niesprawiedliwości i krzywdzie, upewnia nas, że nie one mają ostatniego słowa. – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za święty znak Twego Krzyża, który w chwilach ważnych decyzji i wyborów jest dla nas najpewniejszym drogowskazem. – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
- Za to co osobiście najbardziej zawdzięczam Krzyżowi. – Uwielbiamy Cię Jezu! Kłaniamy się Tobie Chryste…
Panie, Twój Krzyż, Twoja Męka, odrzucenie, konanie i śmierć uwrażliwiają nas na grzech – przyczyną Twych cierpień, a także na cierpienia członków Twego Mistycznego Ciała, w których przedłuża się Twój Ogrójec, Droga Krzyżowa i Golgota. Także my sami doświadczamy nieraz cząstki Twego Krzyża. Naucz nas patrzeć na grzech i na cierpienie obecne w świecie przez pryzmat Twojego Krzyża i Twojej Miłości „do końca”.
PIEŚŃ: W Krzyżu cierpienie, w Krzyżu zbawienie…
Jezu, adorując Twój Krzyż, Twoje święte Rany i Przenajdroższą Krew, w nich zanurzamy cały świat i ludzkość całą, każdego – odkupionego przez Ciebie – człowieka i wszystko, co z jego życiem się wiąże, a szczególnie to, co go boli, rani, poniża, napawa lękiem, niepewnością. To co przerasta człowieka. W obliczu czego staje bezradny, bezsilny, co odbiera mu nadzieję. W Twych ranach zanurzamy także słuszne dążenia i nadzieje ludzkości, jej pragnienia i wysiłki zmierzające dla dobra wszystkich, do budowania cywilizacji Miłości.
O Jezu, Twemu Sercu powierzamy Kościół święty, Ojca św., biskupów i kapłanów, naszą Ojczyznę, Zgromadzenia zakonne;
- życie ludzkie zagrożone aborcją, eutanazją, przemocą, terrorem i wojnami;
- ludzi ubogich, chorych, cierpiących, samotnych, głodnych, skrzywdzonych nienawiścią, niesprawiedliwością, wyzyskiem;
- rodziny zagrożone w swej jedności, skłócone i rozbite, dzieci, które nie zaznały miłości, zagubioną młodzież;
- tych, co utracili prawdziwą wiarę;
- tych, którzy Ciebie nigdy nie poznali;
- przywódców różnych religii i rządzących państwami;
- odpowiedzialnych za pokój na świecie i tych, którzy go niszczą na jakimkolwiek odcinku życia społecznego;
- prześladowanych i prześladowców, niewolników i więźniów, wszystkich grzeszników.
O Jezu, Twemu Sercu powierzamy: konających, wszystkich zmarłych, ofiary kataklizmów i wojen i tych, którzy potrzebują najbardziej modlitwy.
Racz Panie wejrzeć na nas i uczyń, co Ci Twe Serce podyktuje. Dozwól działać Twemu Sercu. O Jezu, liczymy na Ciebie, powierzamy się Tobie. O Jezu Najsłodszy, o wiele łask prosimy Ciebie, gorąco błagamy o wysłuchanie. Racz umieścić te prośby nasze w Twym Najświętszym Sercu. Całą naszą nadzieję pokładamy w Twym Boskim Sercu i wiemy, że nie będziemy zawiedzione w naszej ufności. Amen
Najświętsze Serce Jezusa – w Tobie pokładamy ufność naszą.
PIEŚŃ: O Krwi Najdroższa…
- Będą patrzeć na Tego, którego przebili…
„Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy.”
- To my, to ja – przybiłam Chrystusa do Krzyża. To mój grzech poranił Go tak straszliwie, to mój grzech Go zabił… Będą patrzeć na Tego, którego przebili…
- Wpatrywanie się w Krzyż, w Ukrzyżowanego, w Jego Rany, niepostrzeżenie przemienia nas.
„Z Jego rąk wychodzą promienie, moc Jego w nich jest ukryta” (Ha 3,4)
- Tajemnica Krzyża dotyka nas, oczyszcza – wbrew światowej logice, Krzyż napełnia nas życiem.
„Nauka bowiem Krzyża głupstwem jest dla tych, co idą na zatracenie – mocą Bożą zaś dla nas, którzy dostępujemy zbawienia (1Kor 1, 18)
Wpatrywanie się w Krzyż, zapoczątkowuje kontemplację,
Kontemplacja rodzi Miłość, miłość Krzyża tworzy świętych.
Wsłuchujemy się w niektóre ich wypowiedzi:
Św. Franciszek Salezy: „Krzyż jest od Boga, ale jest Krzyżem, dlatego, że Go nie obejmujemy>” Gdy ktoś się godzi przyjąć Krzyż od Boga dany, przestaje On być Krzyżem”.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus: „Cierpię wiele, ale czy cierpię dobrze?”
Siostra Konsoleta Bertrone: „Aby dobrze cierpieć, trzeba wiele kochać. Przygotuj się do cierpienia miłością”.
Ojciec Mateo: „Gdy zaczniesz cierpieć, staniesz się apostołem. Ukryte cierpienie kochającego serca jest najpotężniejszym apostolstwem.”
Św. Jan od Krzyża: „Dotknięcia Boże zapalają duszę do cierpienia”.
Św. siostra Faustyna: „Nigdy nie jestem tak szczęśliwa jak wtenczas, kiedy cierpię dla Jezusa, którego kocham każdym drgnieniem serca”.
Andre Frossard: (po stracie żony i dziecka) – „Obnażony i ukrzyżowany nie powinien wątpić w Miłość w owej chwili, kiedy zaczyna stawać się jej podobnym”.
Św. Elżbieta od Trójcy świętej: „J ak bardzo jest potrzebne cierpienie, aby się dokonało w duszy Boże dzieło”.
Sł. Boża Emanuela Kalb: „Dusze poślubione Miłości Boga rodzą dusze dla wieczności…Dawanie życia połączone jest z cierpieniem. Przeżyłam – nie zmysłami lecz umysłem złączenie z Ukrzyżowanym. Na ziemi zresztą, nie pragnę innej miłości. On jest Oblubieńcem Krwi. Warto cierpieć, warto ofiarować życie dla sprawy większej niż życie samo”.
PIEŚŃ: Nie bój się, nie lękaj się…
Panie Jezu, wpatrujemy się w Twój Krzyż. Poprzez świadectwo życia świętych, przyjaciół Krzyża – przybliżasz nam zawarte w Nim tajemnice: tajemnicę cierpienia, męczeństwa, słabości i mocy, a także tajemnicę miłości i przebaczenia.
To mój grzech ukrzyżował Cię, zadał Ci ból i śmierć, a jednak Ty nas nie odrzucasz, Twoja przebaczająca, miłosierna Miłość nie rezygnuje z nas, staje po naszej stronie, by nas dla Miłości pozyskać.
„Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam. On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować. Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał. Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł za nas śmierć, co więcej zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami”. (Rz 8, 31-34)
Ta prawda o Bożym przebaczeniu ośmiela nas patrzeć na Jezusowy Krzyż z ufnością. Świadomi naszych nieustannych upadków, naszych grzechów, słabości, niestałości, naszych ograniczeń, ośmielamy się przyjść przed Twój Jezu Krzyż, pokazać Ci nasze rany, naszą niemoc i prosić, abyś nam wybaczył, uzdrowił nas i podźwignął. Baranku Boży zawieszony na Krzyżu jako wieczysta Ofiara, ośmielamy się Ciebie prosić o Miłosierdzie, nie tylko dla nas samych, ale i dla wszystkich, którzy Go tak bardzo potrzebują, dla wszystkich grzeszników i dla całej ludzkości.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – usuń z niego nienawiść, złość, gniew i przemoc.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – usuń z niego niesprawiedliwość i krzywdę.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – usuń z niego wszelkie podziały, brak szacunku i tolerancji dla człowieka.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata – obdarz świat pokojem.
SUPLIKACJE: Przed oczy Twoje Panie… Święty Boże…
W duchu skruchy i ufności, świadome wielorakich zagrożeń, które ciążą nad ludzkością, z wiarą odwołujemy się do Mocy Twej Przenajdroższej Krwi, którą co dzień przelewasz za nas na ołtarzach całego świata – niech zrosi Ona nasze serca i umysły, skruszy serca zatwardziałe, oświeci umysły, poruszy sumienia, wykorzeni nienawiść i niechęć i rozleje wśród wszystkich pokój, pojednanie i Miłość.
O Jezu, zasłoń nas Twoimi Ranami i Twoją Krwią przed słusznym gniewem Ojca. Błagamy Cię o to razem z Maryją, Twoją i naszą Matką odmawiając tajemnice bolesne Różańca świętego.
- Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu.
„Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem… Spodobało się Panu zmiażdżyć Go cierpieniem”. (Iz 53, 3-10) - Biczowanie
„Ja się nie oparłem, ani się cofnąłem, podałem grzbiet Mój bijącym…” (Iz 50, 5-6) „Spadła nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego Ranach jest nasze zdrowie”. (Iz 53, 5 cd) - Cierniem ukoronowanie
„Nie zasłoniłem Mojej Twarzy przed zniewagami i opluciem”. (Iz 50, 6 cd) - Dźwiganie Krzyża
„On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali chłostanego przez Boga i zdeptanego” (Iz 53,4) „Ich nieprawości On sam dźwigać będzie”. (Iz 53, 11) - Śmierć Pana Jezusa
„Jak wielu osłupiało na Jego widok, tak nieludzko został oszpecony Jego wygląd i postać Jego była niepodobna do ludzi”. (Iz 52,14) „On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy…” (Iz 53,5)
PIEŚŃ: Krzyżu mój Krzyżu…
s.Marionilla Morawiec CSS