Znajdź nas na naszych kanałach Social Media
Sprawdź najbliższe wydarzenia: Kliknij tutaj
Dołącz do nas: Dowiedz się więcej
Znajdź nas na naszych kanałach Social Media
Sprawdź najbliższe wydarzenia: Kliknij tutaj
Dołącz do nas: Dowiedz się więcej
uprzejmosc
Czym jest uprzejmość…
28 sierpnia 2013
wojtyla3
Nad Rzymem krążą Klucze Piotrowe
28 sierpnia 2013
uprzejmosc
Czym jest uprzejmość…
28 sierpnia 2013
wojtyla3
Nad Rzymem krążą Klucze Piotrowe
28 sierpnia 2013

Z cierpliwością znosić siebie nawzajem

Bóg znosi nas grzeszników w swojej wielkoduszności, okazuje swoje miłosierdzie poprzez swoją łagodność, jest dobry względem nas grzeszników.

Grecki termin makroqumi,a oznacza cierpliwość jako długomyślność, wytrwałość w pracy, trudzie i przeciwnościach oraz opanowanie gniewu, porzucenie chęci zemsty, miłosierdzie dla tych, którzy przeciwko nam zawinili. Makroqumi,a tłumaczy się również jako pobłażliwość, czyli nieugięte męstwo znoszące wszelkie przeciwności bez szemrania, ale również – brak żądzy zemsty za doznane krzywdy, wspaniałomyślność, przeciwieństwo skłonności do gniewu i drażliwości. Makroqumi,a tłumaczy się też jako wielkoduszność. Określenie oddaje cnotę, kogoś, kto dosłownie ma wielkiego ducha. Wielkoduszny jest w stanie znosić ograniczenia innych, jest gotów zaakceptować bliźniego, nawet jeśli jest on trudny w pożyciu.

Jednakże taka stała postawa ducha wymaga wpierw doświadczenia wielkoduszności Boga względem grzesznika. Bóg objawiając się Mojżeszowi tak mówi o sobie: Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech (Wj 34,6n). Bóg czeka cierpliwie na nawrócenie człowieka (Rz 2,4; 9,22). Tę cierpliwość Bożą, którą Jezus objawia w sposób najpełniejszy (1 Tm 1,16), zostawiając zarazem jej niedościgły przykład, powinien naśladować człowiek (Ef 5,1).

Na wzór swego Mistrza uczniowie winni znosić prześladowania i próby, trwając w wierności niezachwianej i pełnej radości oraz nadziei. W cierpieniu, które Bóg zsyła, człowiek powinien szukać sił w samym Bogu, oczekując zbawienia, które przyniesie Chrystus podczas swojego chwalebnego powrotu. Chrześcijanin znosząc swoje cierpienia, współdziała ze Zbawicielem, uczestniczy w Jego cierpieniach, by mieć z Nim współudział w chwale (Rz 8,17; Flp 3,10). Apostołowie są powołani do szczególnej wspólnoty w męce i cierpliwości Chrystusa: dzięki wytrwałości w uciskach, w utrapieniach, w przygnębieniu, okazują się ministrantami Boga i sługami Chrystusa (2 Kor 6,4; 12,12; 1 Tm 6,11; 2 Tm 2,10; 3,10).

Cierpliwość w stosunku do Boga wyraża się przez przyjmowanie Jego woli, a w stosunku do bliźnich, gdy postępując w sposób godny naszego powołania, jakim zostaliście wezwani, z całą pokorą, cichością i cierpliwością znosimy siebie nawzajem w miłości (Ef 4,1n). W Kol 3,13 po wyliczeniu cnót: miłosierdzie, dobroć, pokora, cichość i cierpliwość występuje nakaz, by znosić nawzajem jedni drugich i wybaczać, jeśliby ktoś miał zarzut wobec kogoś. Paweł nawołuje Tesloniczan, by oczekując na powtórne przyjście Chrystusa, upominali niekarnych, pocieszali małodusznych, przygarniali słabych, a dla wszystkich byli cierpliwi (1 Tes 5,14).

Cierpliwość zatem nie jest cnotą wyłącznie bierną – wytrzymywaniem otaczającego zła, ale otwarciem się na drugiego człowieka, przyjmowaniem go razem ze słabością, by razem z nim być bliżej Chrystusa. Jeśli trwamy w cierpliwości, wespół z Nim też królować będziemy (2 Tm 2,12).

s. Dorota Raźny