radosc
Radosnego dawcę miłuje Bóg
29 sierpnia 2013
Nowenna przed Pięćdziesiątnicą
29 sierpnia 2013

Z nich zaś największa jest miłość

milosc_roza

Miłość avga,ph. stanowi podstawę wszystkich innych owoców, winna być sercem tych przejawów, ponieważ jest ona autentycznym darem Ducha, który jest zaczynem harmonijnego życia moralnego.

Ona też otwiera egzortację z Ga 5,13: miłością ożywieni służcie sobie wzajemnie. Miłość jest darem wszczepionym w nasze serce od chwili chrztu jako pierwszy owoc działania Ducha Świętego. Ona kształtuje całe nasze życie i pociąga za sobą inne cnoty. Pozostałe dary w miłości znajdują swoje źródło i motyw wszelkiego dobrego działania.

Choć w pismach klasyków greckich nie znajdziemy tego słowa, często pojawia się czasownik, od którego ono pochodzi – avgapa,w – przyjmować z całą serdecznością. Grecy używali trzech rzeczowników na określenie miłości: e;rwj – miłość erotyczna, oparta na pożądaniu; fili,a – przyjaźń, ciepłe uczucie wobec najbliższych i storgh, – serdeczność, wzajemna miłość pomiędzy członkami rodziny. W Nowym Testamencie te dwa ostatnie określenia w ogóle nie występują, ale za to często mówi się o miłości avga,ph Boga do człowieka.

Dla Pawła avga,ph jest kluczowym pojęciem. Wspomina o nim 9 razy w Rz, 14 razy w 1 Kor, 9 razy w 2 Kor, 3 razy w Ga, 4 w Flp, 5 razy w 1 Tes i 28 razy w innych miejscach Coprus Paulinum. Rozumiane może być jako miłość ludzka do Boga i bliźniego albo jako miłość Boża. W pierwszym znaczeniu występuje w Ga 5,6, gdzie Apostoł pisze o wierze działającej przez miłość. W tym samym Liście wzywa adresatów, by ożywieni miłością wzajemnie sobie służyli (Ga 5,13) i przypomina im, że Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego (w. 14). Podobnie w Rz 13,10 zauważa, że miłość nie wyrządza zła bliźniemu, dlatego jest doskonałym wypełnieniem Prawa.

Tym, którzy miłują Boga, wszystko służy ku dobremu (Rz 8,28) i ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć jak wielkie rzeczy Bóg przygotował dla nich (1 Kor 2,9). Tam, gdzie miłość jest zasadą postępowania działa sam Duch Święty, który nas uwolnił spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna (Kol 1,13).

Chrześcijanie są wybrani i umiłowani, bo miłość jest spójnią doskonałości (Kol 3,12-14). W 1 Kor 8,1 Paweł pisze, że miłość buduje wspólnotę, a w 1 Tes 1,3; 3,6.12 wskazuje na wzajemną miłość Tesaloniczan. Rezygnująca z siebie ma być wzorem dla uczniów Chrystusa. Jest niezastąpiona (1 Tes 5,13) i zwycięska (Rz 12,21). Ona też jest podstawą do autentycznego działania (Rz 12,9; 2 Kor 6,6).

Paweł avga,ph odnosi też bezpośrednio do Osób Trójcy Świętej. Mówi o Bogu miłości (2 Kor 13,11), o miłości Chrystusa, która nas przynagla – (2 Kor 5,14) i przewyższa wszelką wiedzę (Ef 3,19), a Rzymian prosi o modlitwę przez miłość Ducha (Rz 15,30). Ponadto pisze, że miłość Boża została rozlana w sercach naszych przez Ducha Świętego (Rz 5,5). Bóg swoją miłość okazał nam przez to, że Chrystus umarł za nas na krzyżu (Rz 5,8) i razem z Chrystusem przywrócił nas do życia (Ef 2,4-5). Nic nas nie może odłączyć od miłości Chrystusa (Rz 8,35.39). W Ga 2,20 Apostoł powie: Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. To użycie podkreśla, że miłość pochodzi od Trójcy Świętej i uzdalnia wierzącego do kochania Boga i innych ludzi.

Miłość i wiara są cnotami występującymi obok siebie (Ef 1,15; 3,17; 4,15). Dzieła miłości motywowane wiarą Paweł nazywa drogą doskonalszą (1 Kor 12,31), o której pisze w swym Hymnie o miłości. Zauważmy, że wiele spośród cech miłości z 1 Kor 13,4-8a jest paralelnych do cnót z Ga 5,22-23. Miłość cierpliwa jest – cierpliwość to czwarty owoc Ducha. Miłość łaskawa jest – to odpowiednik uprzejmości. Kolejne sformułowania miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą można powiązać z cnotą opanowania. Miłość nie unosi się gniewem dotyczy zarówno cnoty cierpliwości, opanowania, jak też i łagodności. Miłość nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Prawdziwa radość nie może mieć źródła w cudzym nieszczęściu, ale wynika z poznania Boga, zaś czynienie prawdy to praktykowanie cnoty wierności.

Miłość nigdy nie ustaje, wiara i nadzieja przeminą, ale miłość będzie trwała wiecznie.

s. Dorota Raźny