Porwij nas Duchu Święty…
14 kwietnia 2015
Kwietniowa Huta w Ustce
19 kwietnia 2015

Popatrzcie na moje ręce i nogi…

biblia

III Niedziela Wielkanocna

Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A gdy rozmawiali o tym, On sam stanął pośród nich i rzekł do nich: Pokój wam! Zatrwożonym i wylękłym zdawało się, że widzą ducha. Lecz On rzekł do nich: Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach? Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam. Przy tych słowach pokazał im swoje ręce i nogi. Lecz gdy oni z radości jeszcze nie wierzyli i pełni byli zdumienia, rzekł do nich: Macie tu coś do jedzenia? Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich. Potem rzekł do nich: To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was, gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko, co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u Proroków i w Psalmach. Wtedy oświecił ich umysły, aby rozumieli Pisma, i rzekł do nich: Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie, w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy. Wy jesteście świadkami tego. Łk 24,35-48

  • Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. A Ciebie co spotkało w drodze? Jak Ty poznałeś/łaś Jezusa? Czy zastanawiałeś/łaś się nad tym? Czy o tym rozmawiasz?
  • Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Popatrzcie… Te rany na dłoniach i nogach to dowód tożsamości Chrystusa, ale to też znak Jego niewyobrażalnej miłości do człowieka. Trzeba nam dzisiaj na nie patrzeć z wdzięcznością i miłością. Patrz na ręce i nogi Chrystusa tak długo, aż dotrze do Ciebie, że to dla Ciebie… A potem trwaj w dziękczynieniu.

s. Agnieszka CSS