Odeszła do Pana – s. Cecylia Piękosz CSS
11 lipca 2023
Obudź się do życia…
16 lipca 2023

Płomyki nad jeziorem

Miejscowość Wieleń – malowniczo położona w Wielkopolsce nad Jeziorem Wieleńskim był – była miejscem, gdzie w tym roku w pierwszych dniach lipca odbyły się REKOLEKCJE Z OJCEM GWIDONEM.

To już kolejna „edycja” wakacyjnych rekolekcji dla PŁOMYKÓW DUCHA ŚWIĘTEGO  z całej Polski, organizowanych systematycznie przez nasze Siostry od… kilkudziesięciu ( bo przeszło 20😊 lat).

W rekolekcjach uczestniczyło 64 uczestników, podzielonych na sześć grup, których – z imponującym sukcesem – usiłowała  ogarnąć ośmioosobowa kadra pod „batutą” niezmordowanej i charyzmatycznej s. Virginii. W kadrze były m.in. trzy nasze Siostry, nie mniej charyzmatyczne: s. Konstancja, s. Elżbieta i s. Maria oraz br. Jan Płottke z Towarzystwa Ducha Świętego.

Przeszło 170 godzin rekolekcji (włącznie ze spaniem i jedzeniem) zagospodarowane były urozmaiconym programem duchowo – modlitewno – edukacyjno – wypoczynkowo – sportowo – plażowo – podróżniczo – duchacko – …. –  formacyjnym, pod hasłem: DUCH, KTÓRY UMACNIA MIŁOŚĆ. O tym, że program był pasjonujący świadczyć mogą chociażby tematy poszczególnych dni:

– Dajmy na zapowiedzi;

– A co jeśli …;

– Jak dają, to trzeba brać, a nie wiać;

– Od jednej iskry płonie cały las;

– Do tego ognia strażaków nie trzeba…

„Źródłem i szczytem”  każdego dnia rekolekcji była oczywiście Eucharystia. Codzienne odbywały się też spotkania formacyjne w grupach.

Wśród programowych atrakcji  znalazła się m.in. wycieczka edukacyjna do Poznania, gdzie – wg współczesnych przesłanek historycznych – znajduje się jedno z hipotetycznych miejsc Chrztu Polski (obok Gniezna i Pól Lednickich). W programie był też rejs statkiem po Jeziorze Wieleńskim oraz gościna w agroturystycznym gospodarstwie „U KOWOLA”, z niezapomnianą przejażdżką ciągnikiem, opowieściami przesympatycznego „wujka Krzyśka”  oraz pokazową lekcją dawnego rzemiosła kowalskiego w prawdziwej kuźni.  I jeszcze atrakcja nad atrakcjami: można było tam zobaczyć, a nawet dotknąć i zrobić sobie z nią pamiątkowe zdjęcie… z prawdziwą, żywą, polską krową!

Po siedmiu dniach rekolekcji zarówno Uczestnicy, jak i opiekunowie, sprawiali wrażenie lekko zmęczonych, ale  zadowolonych i szczęśliwych, za co niech będzie chwała Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu oraz wdzięczność Ojcu Gwidonowi, Miłośnikowi dzieci, który duchowo i „obrazowo” towarzyszył nam w tych pięknych dniach.

s. Maria CSS