Posługa Gwidonowa w Sopocie
15 listopada 2013Dzieci Maryi dla dzieci na misjach
23 listopada 201333. niedziela zwykła
Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, powiedział: Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony. Zapytali Go: Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy się to dziać zacznie? Jezus odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem oraz: Nadszedł czas. Nie chodźcie za nimi. I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec. Wtedy mówił do nich: Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie. Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani się sprzeciwić. A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie zginie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie. Łk 21, 5 – 19
● Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie się mógł oprzeć ani sprzeciwić. Czy te słowa nie tchną nadzieją? Zapraszają do całkowitego zawierzenia Bogu, zdania się na Niego wtedy, gdy po ludzku nie ma ratunku, gdy samotność i niemoc wydaje się nas przerastać. Bóg mówi nam dziś: Ja (…) dam wam… To mówi Bóg wierny swojemu słowu. Na ile Mu ufam?
● A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. To boli, gdy zawodzą nas najbliżsi…, ale i na to trzeba nam się zgodzić w imię wierności Bogu.
● Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie. Wytrwałość… – to jedna z najtrudniejszych cnót. Wytrwałość w dobrym, wytrwałość w obliczu sprzeciwu, w czasie prześladowania. Trzeba nam o nią prosić… – o wytrwałość, której źródłem jest nadzieja, że ostatnie słowo należeć będzie do Miłości.
● Co dziś mówi do Ciebie to Słowo? Gdy je czytasz… – czy pojawia się w sercu niepokój, lęk czy nadzieja? I z czego to wynika?
s. Agnieszka CSS