Młodzi Miłosierni w Domu Samotnej Matki
28 października 2016Rekolekcje Buskich Maturzystów
29 października 2016Ile w nich Matko znaków zapytania… Ile niewiadomej… Pytasz anioła: „Jakże się to stanie…” Łk 1, 34 Pytasz Jezusa: „Synu, czemuś nam to uczynił? Łk 2, 48 Pytasz, słuchasz i rozważasz. Rozważasz słowa Gabriela: „Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co by miało znaczyć to pozdrowienie.” Łk 1, 29 Rozważasz słowa pasterzy: „Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu.” Łk 2, 19 I choć wprost Pismo o tym nie mówi, rozważasz słowa Symeona. Rozważać je będziesz aż do momentu, gdy staniesz pod krzyżem Syna. I w tym wszystkim jest Twoje „tak”.
Rozważasz słowa w swym sercu. Nie dyskutujesz z ludźmi. Adorujesz Syna w Betlejem, ofiarowujesz w świątyni, szukasz Go w Jerozolimie. I godzisz się na tajemnicę. Godzisz się, by nie rozumieć.
W tych tajemnicach w milczący sposób towarzyszy Ci Duch Święty. Osłania Cię, doprowadza do Twojego spotkania z Symeonem, porusza Twoje serce, żebyś wyśpiewała swój Magnificat.
Jest też Józef. On również nic nie mówi. Czy to nie dziwne? – radość i milczenie? A jednak – taka jest tajemnica początków…
Maryjo, Oblubienico Ducha Świętego, ucz mnie przeżywać tajemnice radosne w mym życiu, ucz mnie cierpliwie czekać, aż Pan odsłoni przede mną ich sens.
s. Agnieszka CSS