JPII
Ten prawdziwie był Bożym Człwiekiem
28 sierpnia 2013
s_alana
„Śledzony” Papież
29 sierpnia 2013

„Chwila jest szatą Boga”

2011.05.01_12h34

1 maja 2011 roku – niedziela…. Wyjątkowy dzień dla całego Kościoła, każdego człowieka, dla mnie. Pielgrzymka, w której brałam udział, „rozsypana” była na wiele małych chwil, które gdy się złączyły stworzyły piękną i wzruszającą całość.

Chwile wspólnych modlitw w autokarze, w kościołach. Chwile spotkań z różnymi osobami z całego świata, a w tym chwile uśmiechów, życzliwości, słów…

Każda chwila nocy poprzedzającej beatyfikację: czuwanie, adoracja, stanie i oczekiwanie… Cały czas czułam, że czekam na coś bardzo ważnego. To takie niesamowite czekać, aż zostanie wyniesiony na Ołtarze nowy błogosławiony. Błogosławiony, który tak niedawno żył obok i ciągle jest obecny. A potem już ten najważniejszy czas chwile spędzone na Eucharystii beatyfikacyjnej: każda myśl, która wtedy mi towarzyszyła, radość pomimo zmęczenia, chęć trwania i upodabniania się do Jana Pawła II – wszystko było przepełnione Bogiem, jakby „okryte” szatą Jego Obecności. Jednak najbardziej przeżyłam chwilę, kiedy stojąc na Placu św. Piotra widziałam odsłaniający się obraz błogosławionego Jana Pawła II i jednocześnie widziałam radość ludzi, łzy po cichu płynące ze wzruszenia…. Czas jakby się zatrzymał. Słyszałam oklaski, które trwały i nie miały końca i czułam w sercu wielką wdzięczność za tę chwilę, za bł. Jana Pawła II, za każdą osobę, która tam była i która nie mogła tam być, a z którą również tworzyłyśmy duchową wspólnotę. To na pewno niezapomniane chwile i wspomnienia, które na całe życie pozostaną w mojej pamięci i sercu.

„Otwórzcie drzwi Chrystusowi, nie lękajcie się, nie bójcie się. Otwórzcie na oścież swe serca na miłość Bożą.”

s. Pia Kaczmarczyk CSS