„Śpiewnik Jubileuszowy” – już niedługo!
18 kwietnia 2020822 lata temu…
22 kwietnia 2020Wspólnota Przyjaciele Pocieszyciela powstała 2 czerwca 2018 r., kiedy pierwsza osoba zapisała się do niej na całe życie. Bardzo szybko formularze zapisu wypełniały kolejne osoby i w tym momencie internetową wspólnotę tworzy ponad 100 osób, w tym na całe życie 77 osób. Choć jest to wspólnota online, mamy ze sobą codzienny duchowy kontakt, a łączy nas odmawianie Koronki do Ducha Świętego i co miesięczne rozważania tajemnic Koronki.
Kiedy spojrzymy teraz na ulice naszych miast, na ludzi pozamykanych w domach, to przede wszystkim zobaczymy wielką samotność, zagubienie i lęk, a także u wielu osób wielkie pragnienie pomocy innym. Każdego dnia wielu ludzi modli się za chorych na koronawirusa, medyków, rządzących, ale i wszystkich ludzi duchowo cierpiących. Także członkowie wspólnoty Przyjaciele Pocieszyciela proszą Ducha Świętego, aby napełnił serca tych ludzi swoim pokojem, aby zapalił w nich w każdym z nas ogień swojej Miłości, aby uzdrawiał, pocieszał…
Członkowie wspólnoty Przyjaciele Pocieszyciela sami stwierdzają, że przynależność do wspólnoty w tym trudnym dla wszystkich czasie pandemii jest dla nich cenna. Oto kilka wypowiedzi:
- Przynależność do wspólnoty to ogromna moc, kiedy Ty ustajesz, nie masz sił i nadziei, ani ochoty na modlitwę, zawsze pozostaje świadomość, że są ludzie, którzy wołają za Ciebie, o Ciebie do Ducha Świętego, Ducha Pocieszyciela, który nie zostawia w smutku i rozpaczy. (Monika 39 lat, we wspólnocie na całe życie)
- Myśl o tym, że w każdej chwili mego życia mam możliwość wzywać Ducha Świętego jest dla mnie przenosząca góry w tak trudnym czasie kwarantanny. (Teresa 43 lata, we wspólnocie na całe życie)
- Kochani, Duch Święty daje mi ogromną radość, Boży pokój w sercu i miłość mimo tych wszystkich trudności. Oczywiście są momenty trudniejsze, ale wtedy włącza się czerwone światło, które przypomina nie jesteś sama. (Barbara 58 lat, we wspólnocie na całe życie)
- Przynależność do wspólnoty Przyjaciół Pocieszyciela bardzo pomaga mi w codziennym życiu. Każdy dzień zaczynam od Koronki do Ducha Świętego. W każdej trudnej sytuacji wołam do Niego „napełnij moje serce swoją Miłością. Wypełnij mnie sobą!”. I wtedy On przychodzi z pocieszeniem, z pewnością, że jestem ukochaną córką Boga, że nigdy, w żadnej sytuacji nie jestem sama. Pociesza mnie w każdym smutku i daje siłę do tego, abym i ja pocieszała innych – smutnych, przygnębionych. Abym dawała im nadzieję, która pochodzi od Boga. (Monika 35 lat, we wspólnocie na całe życie)
- We Wspólnocie czuje ze nie jestem sama, modlitwy do Boga płyną nie tylko z mojego serca. To daje siłę w przeciwstawianiu się złu tego świata, prośbach do naszego Boga, dziękowaniu mu za wszystko i nadzieję na lepsze jutro. Bóg zapłać za Waszą wspólną modlitwę. (Małgorzata 53 lata, we wspólnocie na rok)
- Dziękuję że jesteście powiem tylko tyle Duch Święty działa w moim życiu, wiele rzeczy uczę się na nowo, czasem nie rozumiem pewnych spraw, ale cieszę się jak dziecko i wierzę że w odpowiednim czasie wszystko, co powinnam rozumieć stanie się dla mnie jasne. (Ewa 42 lata, we wspólnocie na rok)
- Przynależność do wspólnoty pomaga mi w tym trudnym czasie. Pomaga mi od początku kiedy dołączyłem do Przyjaciół Pocieszyciela. Wspólnota i wspólna modlitwa po prostu działają. Mam świadomość, że nie jestem sam, że wstawiają się za mną osoby ze wspólnoty, a ja za nimi. To jest ogromne wsparcie. Dziękuję Wam. (Stanisław 36 lat, we wspólnocie na całe życie)
- Przynależność do wspólnoty modlitewnej pomaga mi modlić się każdego dnia. Mobilizuje mnie myśl, że nie jestem sam. Moja córka bardzo lubi kiedy się modlę, czasem przyłącza się żona. Córka z zespołem downa, Marta lat 8: Przyjdź, Duchu Święty teraz! Przyjdź na kawkę! Córka bardzo lubi tę modlitwę. Dziękuję! (Marcin 39 lat, we wspólnocie na całe życie)
- W moim sercu jest pokój. Dookoła szaleje panika, a ja czuję, że mogę zaufać Panu, że On mnie poprowadzi. (Magdalena 35 lat, we wspólnocie na rok)
- Przynależność do wspólnoty i modlitwa do Ducha Świętego, każdego dnia daje mi w tym trudnym czasie poczucie bezpieczeństwa. Wiem, że razem ze mną i za mnie modli się wiele osób, że Duch Święty daje nam takie dary jakich w tym trudnym czasie potrzebujemy. Spokój który gości w moim sercu jest na pewno jednym z tych darów. Bardzo polecam modlitwę wspólnotową i jeśli czujesz taką potrzebę to zapraszamy do nas. (Barbara 70 lat, we wspólnocie na całe życie)
Kiedy drzwi naszych domów są zamknięte, a w sercach panuje samotność i niepokój – drzwi do wspólnoty Przyjaciele Pocieszyciela zawsze są otwarte. Wspólnota to wielka siła!
s. Pia CSS